Sunday, September 9, 2012

The Sad Louboutin


If in a sudden flash I can see a dolls character, I'm done for. The particular doll will haunt me until I get her.
I thought about buying Barbie Basics with Louboutin mold just so, because she is rather original and pretty, but not the typical perfect-pretty, and I don't expect Mattel will use this mold very often. But then, one night when falling asleep I had a vision how this doll has to look like. The next day I've had her. Because, first of all, she is sad.

Below more about Louboutin's new image:



But I realized her saddnes only just in the photos.
And the second thing about her - she is a hippie. So, bye bye blouse, cause my doll needs a skirt...


And a top...

The greenish part is from FF Kayla, the orange part is mine.

This was the first time I made such skirt. I'm quite happy with the outcome.




And I realized one more thing. I recently bought two dolls, one of which is essentially energetic and happy (River, the Barbie Basics Steffie) and the other is sad. It reflects my moods at that times, I think.




25 comments:

  1. I really like how she looks as a hippie. Her outfit is great.

    ReplyDelete
    Replies
    1. It was a little suprise for me, because at first I thought she is a rather classical type. :)

      Delete
  2. Louboutin jako hippiska wygląda cudownie :)
    Śliczną spódnicę jej uszyłaś.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję. :) Pierwszy raz taką szyłam, ale okazało się to dosyć proste.

      Delete
  3. Świetne zdjęcia. Lala kojarzy mi się jakoś z indiańską panną w tym stroju, bardzo ładnym zresztą :)))
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie Tobie pierwszej, więc coś w tym musi być. :) Pozdrawiam cieplutko!

      Delete
  4. Louboutin jest piękna! Wydaje mi się, że jest najładniejszą z Basics.
    Też myślałam o niej jako hipisce! Po Twoich zdjęciach widzę, że to świetny pomysł - spódnica jest rewelacyjna.
    Widziałabym ją jeszcze w ciuszkach od Top model on location South Beach :)
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jest taka inna, "niebarbiowa", wyróżnia się wśród innych lalek. A w tym wydaniu jest też subtelna. Dzięki!
      Masz na myśli pomarańczową bluzkę i jeansy? Genialny pomysł!

      Delete
  5. Faktycznie jej mina nie tchnie optymizmem. Powiedziałabym, że tchnie melancholią, dzięki temu kontrastuje ze stylem hipisowskim, co nie znaczy, że do niego nie pasuje:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Właśnie m. in. o taki kontrast chodziło. :) Znam pewną kobietę, dość podobną do lalki, która w czasach wolnej miłości przeżyła miłość prawdziwą i tragiczną. Może stąd koncepcja smutnej hipiski.

      Delete
  6. You have transformed her! Love the clothing. I have this doll and I have to say that I like her disconnected expression.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank you! I do like it too, she's so different from the eternally-happy masses. ;)

      Delete
  7. Jedna z najpiękniejszych twarzy Basics, i Barbie w ogóle :) Mimo, że bardzo mi się podoba, nie wiem, czy znajdzie się w moim zbiorku, na razie priorytetem są inne lalki. Jeśli później będzie okazja ją nabyć, pewnie się skuszę :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie chcę Cię straszyć, ale chyba jest popularna. Jest bardzo oryginalna, stosunkowo niedroga i znacznie delikatniejsza od tych kilku innych Louboutin. Nie wiem w jakim nakładzie wyszły Basics, na szczęście chyba nie są szczególnie limitowane.

      Delete
  8. Uwielbiam ten mold, ale w tej wersji basicowej podoba mi się najbardziej. Lalka ma genialnie zarysowane kości twarzy.
    Ta stylizacja bardzo jej pasuje. Piękne ubrania ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja też najbardziej lubię ją w wersji Basics, jest taka delikatna. :) Dzięki!

      Delete
  9. Hello from Spain: I have the same Barbie Basic. You're right that she has a sad look. She is very pretty in that skirt hippy type. The pictures are very nice. Great purchase!! and encouragement. Keep in touch

    ReplyDelete
  10. I have her too and I don't think she is the classic pretty of Mattel dolls but there is something about her! I might not have notice that if she wasn't on sale. I passed her up many times before then.

    ReplyDelete
    Replies
    1. It's taken me some time to appreciate her too. And a sale helped to make my mind. :)

      Delete
  11. Hi I missed her when she was available only for a few days in my local stores,since when I realized how unique she is I have been looking for her.......................

    Congrats for having her!!!:)

    ReplyDelete
  12. O rany nie wiem czy mam po englishu pisac czy po polsku :D ... Uwielbiam lalki ktore sie ciesza sie na moj widok :P O powaznym , lekko smutnym spojrzeniu, wtedy maja pewien urok, jakas historie do opowiedzenia, a tak to co .."szeszcz chłopach mnie szusził ale musze sze uszmechac" (przeczytaj z usmiechem na twarzy ;) Pozdrawiam i gratuluje udanego zakupu ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Po jakiemu Ci wygodnie, po katalońsku też może być, o ile google translator go obsługuje. ;) Ha, ja też wolę lalki, które się nie szczerzą bez sensu!

      Delete