Wednesday, July 10, 2013

Lottie



The above is rather self explanatory, why I love Charlotte. The greates disappointment of my last visit in UK was that I didn't buy her. My friend said that she wasn't buying her for me because "she's so pink all over, she's freakin' me out". Yup, she's freaky and pink and completely insane. :)

Charlotte on a frog hunt

I could easily get the Mattel's Charlotte, but that wasn't it, she is just too pretty and... well, normal. And I finally got the Disney Store's version! This is the first edition with rubber "clicking" legs and squint. Perfect!






Disney Store's Charlotte from "The Princess and the Frog"



 

15 comments:

  1. Ależ ekspresyjna mina! Na ostatniej fotce patrzy jak żywa. Przesympatyczny trzpiot. No i z artykulacją :-)

    ReplyDelete
  2. Too cute! I haven't seen the movie. I think I had better rectify that! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. You better had, it's old Disney style fun. :)

      Delete
  3. Chciałabym ją zobaczyć "przestylizowaną" :) Ma szalone spojrzenie, jakby żabę połknęła :))
    Ostatnio moje dziecię ogląda "Księżniczkę i żabę", więc z Lottie jestem na bieżąco!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moja wyobrania podpowiada tylko stylizację na żabę. ;)

      Delete
  4. Z bajkami już nie jestem na bieżąco ;) Ale Lottie prezentuje się nietuzinkowo, fajne ciałko ma i jakie spojrzenie :)
    Pozdrawiam :D

    ReplyDelete
  5. Hehe! I love her crazy expression... it's always nice to see dolls that are a little different :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. I guess "different" is what attracts me to dolls these days. ;)

      Delete
  6. Świetna jest - tego buziaka nie da się pomylić z żadną inną lalką:) Tylko żaby brak:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Żaba też jest. :D Będzie w jednej z następnych sesji.

      Delete
  7. hej
    Panna ma słodką minkę

    ReplyDelete