Sunday, March 29, 2015

French mission


Tonner Deja Vu Emma Jean McGowen
I've taken the above photo this afternoon for the Adventurer's Club. The topic for March was "Secret Mission" and... I got stuck. For a whole month I could not think up anything for the theme. A few days ago I received one of my dream dolls - Tonner's Deja Vu Emma Jean. I had mixed feelings when she arrived, but maybe another time about that. I got inspired by the additional hands set. I wanted to blush them! And today I have. And I thought that an agent on a secret mission has to know how to pick locks, and I could show those hands by the way.

Powyższe zdjęcie zrobiłam dziś po południu dla Adventurer's Club. Tematem na marzec była "Tajna Misja" i... zacięłam się. Przez cały miesiąc nie mogłam wymyślić niczego na ten temat. Kilka dni temu dostałam jedną ze swoich wymarzonych lalek - Emmę Jean Deja Vu Tonnera. Miałam mieszane uczucia, kiedy przyszła, ale o tym może następnym razem. Zainspirował mnie zestaw dodatkowych dłoni. Chciałam je pomalować! I dzisiaj to zrobiłam. I pomyślałam, że agent na tajnej misji musi umieć otwierać zamki wytrychem, a ja mogłabym przy okazji pokazać te dłonie.

Friday, March 13, 2015

...and goodbye (Adventurer's Club: True Love?)

February came and went, don't know when, somewhere amids my PhD exams (I'm halfway there!), dogtherapy course, animal welfare course and so much more... Today me & my beautiful pug debuted as dog therapists. :)
I haven't forgotten about dolls but the week doesn't get any longer just because I'd like it to. And it's going to be like this for at least two more months.

Adventurer's Club: True Love?
I absolutely loved the ambiguity introduced by the question mark in Adventurers Club topic for February. And that broken heart graphics!

Luty przyszedł i odszedł, nie wiem nawet kiedy, gdzieś pośród moich egzaminów doktorskich (jestem w pół drogi!), kursu dogoterapii, kursu nt. dobrostanu zwierząt i wielu innych rzeczy... Dzisiaj ja i moja piękna mopsiczka zadebiutowałyśmy jako dogoterapeutki. :)
O lalkach nie zapomniałam, ale tydzień jakoś nie chce być dłuższy, tylko dlatego, że bym chciała. I zapowiada się, że będzie tak jeszcze przez co najmniej dwa miesiące.

Adventurer's Club: Prawdziwa Miłość?
Jestem totalnie zachwycona dwuznacznością wprowadzoną przez znak zapytania w temacie Adventurers Club na luty. I ten rysunek złamanego serca!
In my interpretation of the topic I didn't decide whether the love was true or not. I guess my redhead ballerina is thinking about it right now. Real or not, it left her with another manifestation of love, maybe the real one at last.

W swojej interpretacji tematu nie zdecydowałam, czy miłość była prawdziwa czy nie. Myślę, że moja ruda baletnica właśnie nad tym myśli w tej chwili. Prawdziwa czy nie, zostawiła ją z inną manifestacją miłości, być może tym razem tą prawdziwą.