|
My dolls on the VII Annual DollPlaza Meet (the MH and Tink) || Moje lalki na VII Zjeździe DollPlazy (MH i Dzyń) |
OK, I think I'm going to share only the most memorable moments, because there was so much to see I'm getting a bit lost. More is on my
flickr.
OK, chyba podzielę się tylko najbardziej pamiętnymi chwilami, bo
było tak dużo do zobaczenia, że się deczko gubię. Więcej na moim flickr.
|
My poster || Mój plakat |
We were asked to bring only a few dolls, because there were so many people and the space was limited. That's why I've made a poster - so more of my dolls could attend.
Poproszono nas o przywiezienie najwyżej kilku lalek, ponieważ było tak wiele osób, a przestrzeń ograniczona. Dlatego zrobiłam plakat - żeby więcej moich lalek mogło się pojawić.
|
Royal Lounge |
First of all, there was a Royalty Lounge. Some impertinent Barbie dared to get in front of Miss Piggy!
Po pierwsze, była Loża Królewska. Jakaś bezczelna Barbie ośmieliła się wepchnąć przed Miss Piggy!
|
There were some vilains... || Byli jacyś złoczyńcy... |
|
...outnumbered by the forces of Good! || ...na szczęście sił Dobra było więcej! |
|
One of my personal favourites. || Jedna z moich osobistych faworytek. |
|
And another of my favourites || I kolejna z moich faworytek |
|
Miss Dollplaza 2015 Competition || Konkurs Miss Dollplaza 2015 |
|
More contestants || Więcej kandydatek |
|
|
|
|
Some classic celebrities arrived. || Przybyły klasyczne gwiazdy. |
|
More celebrities. || Więcej celebrytów. |
|
Pam! <3 |
|
Erynni's dolls: do not molest! || Lalki Erynnis: nie gwałcić! |
|
Oldies... || Staruszki... |
|
Historical milestone..? || Historyczny kamień milowy..? |
|
OOAKs... |
|
Shady characters... || Podejrzane osobniki... |
|
Mysterious beauties... || Tajemnicze piękności... |
|
Pumpkin-heads! || Dyniogłówki! |
|
Money collected for the animal shelter in Celestynow. || Pieniądze zebrane na schronicko w Celestynowie. |
That was one of my fav moments. There was an auction to support animal shelter. Loved the idea, supporting the cause, stuff auctioned, auctioneer's enthusiasm. We've raised half a BJD!
To był jeden z moich ulubionych momentów. Odbyła się aukcja na rzecz schroniska dla zwierząt. Podobał mi się pomysł, wspierana sprawa, licytowane rzeczy, entuzjazm licytatora. Zebraliśmy połowę wartości BJD!
|
My precious loot. || Moje cenne łupy. |
As the years pass, I see myself attending more for the fab people than the dolls. Thank you for being there!
Z upływem lat zauważam, że biorę udział coraz bardziej dla świetnych ludzi, niż lalek. Dzięki, że tam byliście!
ukochana Snoopy'ego fajniutka - ale to Miss Piggy rozpala
ReplyDeletemą wyobraźnię - to świnina, której pożądam od pierwszego
Jej ujrzenia - ileż ja mam pomysłów na kreacje dlań!!!
Byłaby u Ciebie szczęśliwa, jak świnka w błotku. ;)
Deletemnie już sprawia radość swym widokiem u Innych,
Deleteale nie poddaję się - na olx jest moja pięknotka, tyle,
że okazało się, że ma malowane dłonie i chyba nogi
na srebrno też - a boję się zmatowienia kończyn po
użyciu rozpuszczalnika, więc tamtej nie zaprosiłam
do się :(((
poluję, poluję - od niuchania okazji rośnie mi nos -
niedługo będę miała go niczym oważ Miss :DDD
Czeka gdzieś na Ciebie Twoja Piggy, no worries. ;)
Delete... wierzę Ci :DDD
DeleteWyszły świetne zdjęcia - już przejrzałam galerię na flickr. Ilość i różnorodność, pomimo tego, że wszyscy trochę musieli się ograniczyć, aby zachować trochę miejsca i dla ludzi, bardzo podnosząca na duchu.
ReplyDeleteI to prawda, że lalki to rzecz drugiej ważności w takich spotkaniach. Macanie i oglądanie jest przyjemne, ale kto tam koncentrowałby się tylko na tych czynnościach. Przyjemniej wypatrzeć w tłumie swojego przyjaciela i z nim spędzić jak najwięcej czasu.
Na pierwszym takim spotkaniu najbardziej się człowiek cieszy, że nie jest jedynym wariatem, na kolejnych - z ponownego spotkania z tymi wariatami. ;)
Deletesamą najprawdziwszą prawdę prawisz, o niewiasto!
DeleteMnie też było miło Cię znów spotkać :) Zjazdy ogólnopolskie są niesamowite ... czeka się na nie cały rok! i spotyka z ludźmi, z którymi czasami znamy się jedynie wirtualnie ... takie potwierdzone "namacalnie" znajomości są już zupełnie inne ... wirtualnie prowadzone rozmowy nabierają kształtu, charakteru a przede wszystkim zyskują twarz ... nie tą awatarową, tylko ludzką - przyjemną, najczęściej uśmiechniętą z pasją w oczach :)
ReplyDeleteTeż się cieszę, chociaż mam wrażenie, że tym razem tylko mignęłaś mi gdzieś przez chwilę. Było tyle osób, tyle rozmów, że mam wrażenie, że większość ledwie mi mignęła. ;)
DeleteJak fajnie oglądać relacje u innych, bo zawsze zobaczę coś czego na zlocie nie widziałam :D
ReplyDeleteI to racja, wszystko się tak szybko dzieje, że nie starcza czasu na porozmawianie ze wszystkimi. Do następnego :D
Swietny meet !!! Cudne lalki <3
ReplyDeleteIHime, a kiedy zrobimy jakiś łódzki meet? Bo już dawno nie było a też nas tu sporo...
ReplyDelete