My stay in Cyprus is coming to an end. In two weeks I'll be home. I wonder if my collection will be like a new discovery to me. Because, as I now think of it, I realize that I have dozens of fabulous dolls. And of how many have I forgotten?
Since my time is running out, I should keep on with publishing the girls that came here with me.
Gillian is a Fashion Fever one-off rebodied onto something more poseable.
Gillian is one of my older dolls or rather just not "brand new", as I bought her sometime around 2005, so I had time to get used to her. Although she is very original and sweet I never found my ways for her. I was hoping that a new body might help with that.
It helps just a little. Maybe I need more time.
Gillian is one of my older dolls or rather just not "brand new", so I had time to get used to her. Although she is very original and sweet I never found my ways for her. I was hoping that a new body might help with that.
Uwielbiam piegowate lalki. Gdybym mogła, to sama bym sobie domalowała kropki <3
ReplyDeleteJa też uwielbiam! Zawsze mają +5 pkt do uroku. ;)
DeleteShe has such a sweet face!
ReplyDeleteYup, sweet and Mattel hasn't done anything similar for the second time yet.
DeleteWhat a lovely photoshoot. I have a thing for freckles and hers are very well done.
ReplyDeleteThank you. I think freckles add to the overall sweetness of any doll. :)
DeleteA ja mam naturalne piegi i dlatego Gill bardzo mi się podoba :) Na jakie ciałko ją "przesadziłaś"? Czy może zrobili już tak blade fashionistki?
ReplyDeleteJest na bledziuchnym pajacykowatym TNT od Hollywood Nails. Fash nie pasują, nawet ta jaśniejsza.
DeletePiękne ma te piegi i włosy. Bardzo lubię lalki z taką urodą ;)
ReplyDeleteJa też. :)
DeletePrześliczna jest! Słodka i dziewczęca ;) Szkoda, że jest tak mało piegowatych lalek... :) Z serii Fashion Fever jeszcze ruda, zielonooka Drew je ma ;)
ReplyDeleteTak, chociaż akurat ta Drew FF, która mi się najbardziej spodobała, piegów nie ma. Za mało robią takich lalek, innych od nierozróżnialnej masy. ;)
Deletehej
ReplyDeleteśliczna lalka , a piegi dodaają jej uroku dziewczęcego , widoki też całkiem interesujące , pozdrawiam ;-)
Przydomowy krzew z kwiatkami i kila kamieni całkiem fajnie spisują się w roli tła. :) Również pozdrawiam!
DeleteHi your doll has such a pretty face:)Which doll is she?
ReplyDeleteBtw I miss your comments on my blog dear !!
Fashion Fever Gillian from 2005, can't remember her catalog number. Don't worry, I haven't forgotten abt you!
DeleteHello from Spain: I love this doll. She has a very pretty face. I like the new body you put her. Keep in touch
ReplyDeleteGillian ze swoimi piegami wygląda świetnie. Zresztą zawsze uważałam, że piegi dodają uroku. Super te zdjęcia w plenerze :)))
ReplyDeletePozdrawiam :)
Tak to jest ze jak sie dlugo nie widzi czegos to sie zaczyna tesknic :) Osobiscie nie mam problemu bo majac dwie lalki teksni sie do nich tak samo ;) I zdjecia w plenerze to jednak najfajniejsza frajda nie?
ReplyDelete