Imagine a scene: I'm in a bed, the light is dim, there's lots of dolls around me and some soft music seeps in from the background. Now, add a pile of used tissues and another one of pills, syrups, etc. Yeah, the only good thing about being ill is that you get to spend some time with dolls. ;)
Wyobraź sobie scenę: leżę w łóżku, światła są przygaszone, dookoła jest mnóstwo lalek, a w tle sączy się łagodna muzyka. Teraz dodaj do tego górę zużytych chusteczek i drugą - pastylek, syropków, etc. Tak, jedyną dobrą rzeczą w chorowaniu jest to, że można trochę polalkować.
|
Blush'n'Bashful Tyler by Tonner |
|
|
With some time on hand, I made Tyler a new dress. Miałam chwilę wolnego czasu, więc zrobiłam Tyler nową sukienkę. |
|
Tyler Wentworth by Tonner - Blush'n'Bashful |
|
Disney's Toddler Snow White - a doll I got a while ago from a friend to cheer me up Mała Śnieżka Disneya - lalka, którą dostałam na pocieszenie od przyjaciela jakiś czas temu |
Tyler wygląda w niej zjawiskowo! Zachwycająca barwa kordonka...piękna!
ReplyDeleteZdrówka Ci życzę i pozdrawiam serdecznie!
Dzięki! Już mi lepiej. :) Pozdrawiam również.
Deletepiękna panienka
ReplyDeletesłodka sukienka!
zdrooowieeej!!!
Dzięki!
DeleteTylerka pozuje świetnie i fajnie wygląda.
ReplyDeletePanna "na pocieszenie" bardzo przyjemna.
Zdrowia życzę i pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję, zdrówko na szczęście szybko wróciło do normy. :)
DeleteSorry to hear you are sick! Get better soon! You don't want to get your dolls sick! ;-)
ReplyDeleteThanks! Luckily, I didn't pass anything to dolls. ;)
DeletePrzeziębienie czasami wcale nie jest takie złe ;) - cały dzień sam na sam z lalkami - czego chcieć więcej?
ReplyDeleteAle zdrowiej szybko!
Nie było tak źle, a przeszło na tyle szybko, że nie zdążyło umęczyć. ;)
DeleteThe color of that dress really suits Tyler; she looks great. Hope you are feeling better.
ReplyDeleteYeah, it passed quite quickly, thank you. :)
DeleteChoć nie jestem wielbicielem ubranek robionych na szydełku/drutach/innych narzędziach tkackich, muszę napisać, że Twoja suknia dla Tyler świetnie wygląda. Jest delikatna i ma kolor, który od razu mnie uwiódł. Całkiem sporo z chorowania wynikło :)
ReplyDeleteDziękuję. Muszę przyznać, że ja też... nie lubię szydełkowych ubranek, chociaż namiętnie je dłubię.
DeleteŚliczna sukieneczka :):)
ReplyDeleteJak widać z sytuacji nieprzyjemnej może wyniknąć coś pięknego :):)
Dziękuję. Staram się szukać pozytywów w każdej sytuacji. :)
DeleteCudna skienka <3 Zdrowka zycze :)
ReplyDelete