Thank you! I'd love to see your blog, but you didn't leave the address. :( The dress wasn't made by me, unfortunately, it's just a mix of Mattel's clothes.
Kurcze, normalnie Sunburst jest najmniej przeze mnie lubianą mattelowska Wróżką, a u Ciebie na fotkach wygląda "miodnie". Jak to fryz zmienia kobitę...
Sunburst bardzo zyskuje po rozpuszczeniu włosów.
ReplyDeleteWróżka czy nie, jest po prostu ładną i na pewno ciekawą lalką :)
Mordkę ma niepowtarzalną. :)
DeleteŚliczna, ale uszu nie widać :<
ReplyDeleteW planach mam związanie jej części włosów, więc może jeszcze ujrzą światło dzienne. ;)
DeleteHello from Spain: congratulations for this work. I prefer your new fairy. She has a gorgeous hair. keep in touch
ReplyDeleteThanks! One of the last playlines to have good quality hair.
DeleteMa bardzo ciekawą twarz, podobają mi się jej pełne usta. I te czerwone włosy! Kusi, oj, kusi, tym bardziej, że dość często widzę ją na sprzedaż :D
ReplyDeleteFajna jest, szczególnie jak się weźmie za wydobywanie jej potencjału. :)
DeleteHello from Portugal!
ReplyDeleteGood work. nice dress.
See my Blog.
Thank you! I'd love to see your blog, but you didn't leave the address. :( The dress wasn't made by me, unfortunately, it's just a mix of Mattel's clothes.
DeleteI've never seen her before. Love the changes you made!
ReplyDeleteLike never ever? Did you see the other fairies from the line? They were equally original, I think. Thank you!
DeleteKurcze, normalnie Sunburst jest najmniej przeze mnie lubianą mattelowska Wróżką, a u Ciebie na fotkach wygląda "miodnie".
ReplyDeleteJak to fryz zmienia kobitę...
Ale w miodze jej nie taplałam, jeno trochę lakieru do włosów... ;)
Delete